Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Misterium w Chodzieży: Za nami czwarta odsłona wielkopostnej inscenizacji [ZDJĘCIA]

Redakcja
Już po raz czwarty w Chodzieży odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Tym razem wśród widzów oglądających inscenizację był również Prymas Polski - ks. arcybiskup Wojciech Polak

- Chrystus zaprasza do siebie wszystkich ludzi. Stając w centrum naszych codziennych wydarzeń, pokazuje nam, że życie ma sens - tak Prymas Wojciech Polak podsumował tegoroczne, czwarte już Misterium Męki Pańskiej w Chodzieży.

Inscenizacja odbyła się w niedzielę 25 marca na placu przy kościele pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Wśród widzów byli nie tylko mieszkańcy, ale także młodzież i duchowni, którzy przyjechali do Chodzieży na obchody rejonowego Dnia Młodzieży.

Honorowym gościem uroczystości był oczywiście Prymas Polski, ks. abp Wojciech Polak. Jak mówił, chodzieskie Misterium stanowiło doskonałe wprowadzenie w Wielki Tydzień - upamiętniający ostatnie dni Chrystusa i przygotowujący wiernych do świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Mimo iż tym razem widowisko nie zawierało sceny ukrzyżowania, nie zabrakło przejmujących i wzruszających momentów. Za serce chwytał zwłaszcza finałowy utwór w wykonaniu ks. Kamila Jadczaka, odgrywającego rolę Chrystusa.

Przesłanie utworu nawiązywało do głównego "tematu" tegorocznego Misterium - czyli do Eucharystii. Jak śpiewał ks. Jadczak, Chrystus oddał swoje życie za ludzi, bo pragnie być ich przyjacielem. Pamiątkę tej ofiary odnajdujemy właśnie w sakramencie Eucharystii.

Elementem spajającym scenariusz był stół ostatniej wieczerzy, do którego - wspólnie z Jezusem - zasiadały postaci, pojawiające się w poszczególnych scenach.
- Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami zanim będę cierpiał - mówił Chrystus.

Chlebem podzielił się m.in. z uczniem, który - podobnie jak Piotr - zaparł się wiary przed szkolnymi kolegami; z mężczyzną, który - jak Judasz - donosił szefowi na jedną ze współpracownic, z pielęgniarką, którą - niczym świętą Weronikę cierpienie Jezusa - poruszył los samotnego pacjenta, czy z matką, która mimo przeżywanego cierpienia nie wyrzekła się wiary.

- Misterium pozwala zobaczyć, że męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa nie mają nieznanych, anonimowych twarzy. Do stołu ostatniej wieczerzy dosiadali się różni ludzie, mający nasze oblicza; ludzie, w których możemy odnaleźć nasze życie. Doświadczamy, że to nie jest tylko piękna opowieść, która się przydarza raz do roku, ale że jest to wydarzenie, które nadaje sens naszemu życiu - mówił Prymas Wojciech Polak.

Warto dodać, że choć poszczególne dialogi zostały zarejestrowane wcześniej i były odtwarzane z nagrania, to muzyka stanowiąca oprawę Misterium wykonywana była na żywo.

***

Zobacz też: Niedziela Palmowa. Na Jasnej Górze bogactwo kolorów, w Poznaniu prawdziwe gałęzie palm

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto