Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzesimir Dębski w Margoninie. Znany dyrygent i kompozytor poprowadzi koncert na 100-lecie niepodległości

ANK
Jeden z najlepszych współczesnych kompozytorów i dyrygentów Krzesimir Dębski poprowadzi koncert orkiestry kameralnej w kościele św. Wojciecha w Margoninie. Wydarzenie podsumuje obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę

Zapowiada się prawdziwa gratka dla melomanów. Do Margonina przyjedzie Krzesimir Dębski - jeden z najlepszych współczesnych kompozytorów i dyrygentów. Poprowadzi koncert, który podsumuje obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Wydarzenie będzie miało miejsce 18 listopada w kościele św. Wojciecha.

Jak informuje Urząd Miasta i Gminy w Margoninie, koncert będzie poruszający i naładowany motywami patriotycznymi. Krzesimirowi Dębskiemu będzie towarzyszyć kilkunastoosobowa orkiestra kameralna. Zaśpiewa także Anna Jurksztowicz, znana piosenkarka jazzowa. Z uwagi na akustykę i powagę miejsca, występ odbędzie się w kościele. Ma to być zamknięcie cyklu organizowanych przez gminę wydarzeń, związanych ze 100-leciem.

Warto przy okazji przypomnieć, że Krzesimir Dębski jest absolwentem poznańskiej Akademii Muzycznej. Przez wiele lat mieszkał w Poznaniu, w którym - jak sam mówi - do dziś jest silnie zakorzeniony.

Od roku 1988 poświęca się pracy kompozytora i aranżera. W ostatnich latach skomponował kilkadziesiąt utworów symfonicznych i kameralnych m.in.: operę, oratoria, utwory religijne, koncerty instrumentalne.

Piosenki napisane przez Krzesimira Dębskiego wykonują tacy wokaliści, jak Krzysztof Antkowiak, Artur Gadowski, Edyta Górniak, Anna Jurksztowicz, Kayah, Beata Kozidrak, Grażyna Łobaszewska, Ryszard Rynkowski, Stanisław Sojka, Zdzisława Sośnicka czy Mieczysław Szcześniak. Kompozytor tworzy również muzykę filmową, teatralną i eksperymentalną.

Na pytanie "Głosu Wielkopolskiego", jak czuje się z tym, że dzięki muzyce serialowej i filmowej codziennie gości w każdym polskim domu, dwa lata temu odpowiedział:
- Jest mi bardzo głupio, że tak jest. Powiem szczerze, że na początku nie spodziewałem się, że tak będzie. Gdy pojawił się „Klan” czy inne pierwsze telenowele w ogóle nie mieliśmy pojęcia, że mogą być tysiące odcinków (...). Bardzo mi głupio i przepraszam czasami na koncertach w filharmoniach, że ludzie muszą mnie słuchać wiele tysięcy razy. To jest zaskakujące dla mnie samego.

Zobacz też:

Krzesimir Dębski: "Nic nie jest w porządku. Wołyń – moja rodzinna historia"

od 7 lat
Wideo

Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto