W listopadzie gmina Margonin zakończyła remont gabinetów lekarskich, znajdujących się na parterze Ośrodka Zdrowia. Chociaż są one już wykończone, lekarze rodzinni do tej pory się do nich nie „przeprowadzili”.
W internecie pojawiły się za to informacje, że Małgorzata i Adam Hofman, których „ściągnął” do Margonina burmistrz Janusz Piechocki, mogą wcale nie chcieć wiązać z gminą swojej przyszłości. Adam Hofman przyjmuje obecnie pacjentów w Kępicach (gminie położonej w powiecie słupskim), podczas gdy jego żona jest lekarzem rodzinnym w Margoninie. Obie miejscowości dzieli spora odległość.
- Średnio raz na kwartał pojawia się plotka, że odchodzę - mówi Małgorzata Hofman.
Jak zapewnia, pogłoski te nie mają nic wspólnego z prawdą. Kupiła już wyposażenie do wyremontowanych gabinetów i po nowym roku zacznie je urządzać. Najpierw pomieszczenia muszą jednak przejść wszystkie niezbędne odbiory.
- Czy inwestowałabym w przychodnię, gdybym miała zamiar ją opuszczać? - pyta.
Nowoczesny wystrój
Plany co do margonińskiej przychodni Małgorzata Hofman ma zaś bardzo konkretne. Szczegółowo zaprojektowała jej wygląd, bo chce, aby wyglądała estetycznie i by pacjenci czuli się w niej dobrze.
Wystrój ma być nowoczesny i minimalistyczny. Meble będą miały w większości jasną kolorystykę - z wyjątkiem kanap w poczekalni. Te będą bowiem w kolorze czarnym.
Gotowe są już łazienki, które zostały przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pacjenci będą mieli do dyspozycji również lustro, a dla dzieci przygotowany będzie specjalny kącik z tablicą do pisania.
W poczekalni znajdzie się prawdopodobnie również ekran telewizyjny. Dekorację stanowić będą rośliny w kwadratowych, białych donicach oraz zdjęcia związane z morzem. Zarówno Małgorzata Hofman jak i jej mąż pochodzą bowiem z Pomorza.
Zdjęcia wyremontowanych gabinetów można obejrzeć w galerii
Dwie przychodnie
Lekarka nie chciała nam powiedzieć, ilu ma pacjentów.
- To poufne dane. Powiem jedynie, że w stosunku do liczby mieszkańców gminy Margonin, dwoje lekarzy to optymalna liczba. Pacjenci są dobrze zaopiekowani i to jest najważniejsze - podkreśla.
Drugim lekarzem, który ma swój gabinet w Margoninie, jest Wiesław Bamber.
Mąż Małgorzaty Hofman prowadzi natomiast praktykę w powiecie słupskim. Pomimo odległości, jaka dzieli miejscowości, w których pracują małżonkowie, dla obojga jest to naturalna sytuacja.
- Pracujemy w tej samej firmie. Posiadamy obecnie dwie przychodnie, czego wcale nie ukrywamy. Pacjenci z Margo-nina, którzy pojadą na Pomorze, mogą bez żadnego problemu skorzystać z opieki również tam. Mamy elektroniczny wgląd do informacji o lekach i leczeniu, dzięki czemu pacjent nie jest „czystą kartką” - mówi Małgorzata Hofman.
- Żadne z nas nigdzie się nie wybiera. Chcielibyśmy za to dalej rozwijać swoją działalność - dodaje lekarka.
Nie chcą domu
Co z domem, który obiecała wybudować lekarzom gmina? Burmistrz Janusz Piechocki mówi, że sprawa jest już nieaktualna, bo państwo Hofman sami z niego zrezygnowali. Zamiast tego wolą wynająć od gminy mieszkanie, znajdujące się przy Ośrodku Zdrowia. Najpierw trzeba będzie jednak przeprowadzić w nim remont.
- Od początku nie chcieliśmy tego domu. Decyzja o pracy w Margoninie zapadła jeszcze zanim burmistrz wystąpił w Polsacie - mówi M. Hofman. - Może właśnie stąd te plotki: że skoro do budowy nie doszło to odejdziemy? - zastanawia się.
Zobacz też:
Pałac ślubów w Margoninie przeszedł termomodernizację
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?