Pod koniec marca informowaliśmy o niepokojących sygnałach, dotyczących Medali Pamięci, znajdujących się na nagrobkach powstańców wielkopolskich. Jak alarmowała Dorota Marciniak - działaczka chodzieskiego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego - ktoś zaczął zrywać odznaczenia z grobów.
Sprawą obiecali zająć się funkcjonariusze Komendy Powiatowa Policji. Niestety - wszystko wskazuje na to, że ani ta informacja, ani też otwarte słowa potępienia ze strony proboszcza parafii św. Floriana, ks. Ireneusza Szypury, nie odstraszyły sprawców, bo w ostatnim czasie na cmentarzu doszło do kolejnych aktów wandalizmu.
- Wiem już o kilkunastu przypadkach zerwania Medali Pamięci. Nie mam słów dla tych, którzy się tego dopuścili. Odznaczenia mają znikomą wartość materialną, więc trudno zrozumieć motywy takiego postępowania. Zysk z ewentualnej sprzedaży byłby przecież zupełnie symboliczny - mówi Dorota Marciniak.
Mimo, iż medale nie są wiele warte, jej zdaniem wszyscy pokrzywdzeni powinni bezwzględnie zgłaszać sprawę policji. W przeciwnym razie - jak mówi Dorota Marciniak - mundurowi nie będą w stanie ocenić skali zjawiska. Dodajmy, że sygnały o tym, że medale znikają z grobów, pojawiły się również w Szamocinie. Mieszańcy przypuszczają, że winowajcami mogą być tzw. złomiarze.
Medale Pamięci zostały umieszczone na nagrobkach powstańców w 2013 r. Pomysłodawcą było chodzieskie TPPW. Odznaczenia zostały odlane w Krakowie, a koszt ich wykonania wzięły na siebie lokalne samorządy. W centralnej części każdego z medali znajdzie się krzyż powstańczy, a na krzyżu i wokół niego - daty oraz informacja, że zmarła osoba brała udział w powstaniu.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?