Chodzież: Skarbnik Kamila Pytlak zrezygnowała ze stanowiska. Zobacz, kto ją zastąpi!

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Chodzieży w bardzo wzruszający sposób żegnano skarbnik Kamilę Pytlak, która postanowiła zrezygnować ze stanowiska. Jej samej również łamał się głos, kiedy dziękowała za współpracę burmistrzowi i jego zastępcy, radnym, szefom miejskich jednostek oraz całemu swojemu zespołowi.

Przypomnijmy, że Kamila Pytlak została skarbnikiem miejskim w Chodzieży w 2014 roku. Zajęła wówczas miejsce Romana Begera, który odszedł na emeryturę.

Burmistrz Jacek Gursz podkreślał, że choć szanuje jej decyzję o rezygnacji, to nie jest z niej zadowolony. Mówił, że bardzo duży udział w sukcesach, z którymi szedł do wyborów, miała właśnie skarbnik.

- To jest kilka lat bardzo dobrej pracy. Duża elastyczność, która pozwalała nam szybko zdobywać środki, ale i umiejętność szerszego spojrzenia - nie tylko przez pryzmat cyfr. Kamilę cechuje też fajny kontakt z ludźmi. Dowodem na to jest fakt, że dziś na sesji obecny jest cały jej zespół. To ewenement, jakiego do tej pory nie było - mówił.

Sama skarbnik wyjaśniała, że doszła do wniosku, iż czas na nowy etap w jej życiu. Po zakończeniu pracy w urzędzie (co nastąpi z dniem 30 listopada) chce "wrócić" do oświaty, która zawsze była jej pasją. Pomoże mężowi w prowadzeniu niepublicznej szkoły, którą wspólnie zakładali i poświęci się innym, czekającym ją wyzwaniom.

Przyjmując uchwałę o odwołaniu Kamili Pytlak radni podkreślali, że głosują "za" jedynie przez na szacunek dla jej decyzji. Dariusz Boberski mówił, że przy wielu okazjach próbowano przekonać skarbnik do zmiany zdania - jednak bezskutecznie.

Od 1 grudnia funkcję chodzieskiego skarbnika pełnić będzie Radosław Federkiewicz. Zdaniem burmistrza Gursza, to idealny kandydat na to stanowisko. Oprócz tego, że spełnia wszystkie wymogi ustawowe, posiada doświadczenie w pracy w jednostkach budżetowych i w pełnieniu funkcji kierowniczej.

- Szukając nowego skarbnika starałem się, by była to osoba kompetentna, ale też by zapewniała ciągłość pracy pani Pytlak - mówił burmistrz.