Chociaż głównym punktem środowej sesji Rady Miejskiej w Chodzieży miało być zatwierdzenie ubiegłorocznego budżetu, posiedzenie zostało nieoczekiwanie zdominowane przez powracający - można by rzec, rykoszetem - temat prywatyzacji przedszkoli. Okazało się bowiem, że Wojewoda Wielkopolski negatywnie odniósł się do uchwał dotyczących przekształceń w chodzieskiej oświacie, czemu dał wyraz w tzw. rozstrzygnięciu nadzorczym.
Czytaj także: Chodzież: Prywatyzacja przedszkoli to już fakt [ZOBACZ WIDEO!]
Ponieważ wojewoda odmówił zatwierdzenia wspomnianych uchwał, chodzieskim radnym nie pozostało nic, poza wstąpieniem na oficjalną drogę odwoławczą. Jedyną możliwością okazało się natomiast zaskarżenie rozstrzygnięcia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, o co już na samym wstępie posiedzenia wnioskował burmistrz Jacek Gursz.
Zdaniem burmistrza, wojewoda powołując się na przepisy ustawy o oświacie, zastosował ich zbyt szeroką interpretację.
- W otrzymanym przez nas piśmie mowa jest o tym, że po zmianach nie zapewnimy wszystkim podopiecznym likwidowanych przedszkoli możliwości kontynuacji nauki w innej placówce publicznej, podczas gdy obowiązek szkolny gminy dotyczy tylko 5-latków - tłumaczył Jacek Gursz.
Ponadto, w swoim wystąpieniu burmistrz negatywnie odniósł się do faktu, iż miasto nie miało możliwości uczestniczenia w procedurze rozstrzygnięcia. Na koniec dodał zaś, że zarówno w przedszkolu samorządowym jak i w trzech przekształconych placówkach, po zamknięciu naboru pozostały jeszcze wolne miejsca.
Więcej w najnowszym wydaniu "Chodzieżanina"
Chodzież.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?