Chodzież: Czy miastu grozi konflikt o zgodę na dzierżawę stoku?

W czwartek 19 lipca, chodziescy radni zebrali się na kolejnej, 26-tej już sesji. W udostępnionym jeszcze przed posiedzeniem planie porządku obrad, znalazł się m.in. punkt dotyczący udzielenia odpowiedzi Chodzieskiemu Towarzystwu Narciarskiemu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.

Zobacz też: Stok narciarski w Chodzieży ma zmienić zarządcę

Takie naruszenie, zdaniem Towarzystwa, ma powodować jedna z uchwał Rady Miejskiej, przyjętych 30 maja. Mowa o dokumencie, dotyczącym zgody na dzierżawę chodzieskiego stoku narciarskiego wraz ze znajdującymi się na nim urządzeniami.

Co budzi największe zastrzeżenia ChTN? Na początku ubiegłego tygodnia zapytaliśmy o to jego prezesa Roberta Mądrowskiego. Odmówił on jednak w tej sprawie komentarza.
- Na razie nie chciałbym wypowiadać się na temat szczegółów - wyjaśnił.

Z kolei burmistrz Jacek Gursz uważa, że Towarzystwo Narciarskie trochę nadinterpretuje majową uchwałę.
- Rada Miejska podjęła ją w ramach swoich kompetencji - zapewnia burmistrz.
I tłumaczy, że jego zdaniem uchwała nie narusza w żaden sposób interesów ChTN.
- Rada nie dysponuje przecież za jej pośrednictwem majątkiem Towarzystwa - dodaje.

Za udzieleniem negatywnej odpowiedzi na wezwanie Towarzystwa zagłosowało 7 radnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Wśród tych ostatnich był m.in. Eugeniusz Skawiński, który pod koniec czerwca, wraz z burmistrzem i przewodniczącą Rady Miejskiej, brał udział w nadzwyczajnym walnym zebraniu członków ChTN.

- Złożoność problemu jest moim zdaniem zbyt duża, aby dało się tę sprawę załatwić dwiema uchwałami. Według mnie, nie obejdzie się bez konfliktu - tłumaczył radny.