W Chodzieży nie otwarto jeszcze nowej przychodni Puls-Med przy ul. Staszica, a już mówi się, że wkrótce w mieście miałaby powstać kolejna lecznica. Przeciwko jej budowie protestują jednak właściciele działek, położonych w sąsiedztwie terenu, na którym przychodnia miałaby zostać wybudowana.
Chodzież: Przebudowa PKS. Sprawdzamy, jak postępują prace [ZDJĘCIA]
Konflikt trwa od dłuższego czasu, a swój kulminacyjny moment osiągnął, gdy na wniosek inwestora przystąpiono do opracowania planu zagospodarowania spornej posesji.
- Sąsiedzi złożyli skargi, które rozpatrywano m.in. na komisjach rady miejskiej - mówi naczelnik wydziału Architektury i Gospodarki Terenami, Roman Pałuczak.
Czego obawiają się mieszkańcy? Jak tłumaczy Roman Pałuczak, przede wszystkim tego, że budynek będzie zbyt duży i że zasłoni im dostęp do światła.
- Pojawiły się też obawy, że zakłócony zostanie ruch samochodowy w rejonie ul. Powstańców Wielkopolskich i Paderewskiego. Moim zdaniem to argumenty trochę na wyrost - mówi naczelnik.
Dodajmy, że podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, o sprawie dyskutowali również chodziescy radni. Niektórzy z nich wyrażali obawę, że sprawa może zakończyć się podobnie, jak konflikt o inwestycję przy ul. Mickiewicza.
- Ludzie są niezadowoleni i przestają wierzyć w zapewnienia, że wszystko będzie dobrze. Jestem przeciwny zmianie planu zagospodarowania, bo trzeba chronić interes społeczny - mówił E. Skawiński.
Innego zdania była z kolei radna Beata Chmielewska. Przekonywała, że miasto musi bardziej otwierać się na inwestorów.
- Trzeba się zastanowić: chcemy to robić, czy nie? Do pilnowania, czy inwestycja przebiega zgodnie z prawem, są odpowiednie instytucje - argumentowała.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?