Zeznaniach siedmiu dziewcząt w wieku 11 lat doprowadziły do oskarżenia nauczyciela ze szkoły w Chmielnie.
>>> Pierwsze podejrzenia wobec nauczyciela pojawiły się w maju 2013 r.
Pani prokurator postawiła nauczycielowi zarzuty z artykułu 200 paragraf 1 kodeksu karnego. Mowa w nim jest o zachowaniach określanych jako "dopuszczenie się wobec osoby małoletniej poniżej 15 lat innej czynności seksualnej lub doprowadzenie jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania."
- Te dziewczęta potrafiły odróżnić zły dotyk od przypadkowego kontaktu - podkreśla Beata Mering. - Do niewłaściwych zachowań dochodziło, w zależności od przypadku, jedno lub wielokrotnie w latach 2012-13.
W toku postępowania część materiału została wyłączona do odrębnych postępowań, gdyż nie było wystarczających dowodów na molestowanie seksualne.
Wobec nauczyciela zastosowano środki zapobiegawcze - dozór kuratora, zakaz zbliżania się i kontaktowania - zarówno w sposób pośredni, jak i bezpośredni z uczniami, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem dokumentu uprawniającego do wyjazdu zagranicę. Został też bezterminowo zawieszony w prawach wykonywania zawodu nauczyciela.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?